Hanna Chrzanowska budzi nasze sumienia – tak bp Damian Muskus podkreślił rolę i dalszą misję sł. Bożej Hanny Chrzanowskiej wśród nas oraz duchowego przygotowania do jej beatyfikacji. Hanna Chrzanowska budzi nasze sumienia abyśmy potrafili „dzielić się miłością” nie tylko z najbliższymi, ale z każdym napotkanym człowiekiem, który tej naszej miłości, naszej uwagi może potrzebuje, często o wiele bardziej, niż moglibyśmy przypuszczać. W niedzielę, 28 stycznia 2018 r., o godz. 18.00 bp Damian Muskus przewodniczył w kościele św. Mikołaja w Krakowie uroczystej Mszy Św. oraz wygłosił homilię, rozpoczynając cykl spotkań poświęconych duchowemu przygotowaniu do beatyfikacji sł. B. Hanny Chrzanowskiej. Po Mszy Św. nastąpił odczyt wicepostulator procesu beatyfikacyjnego – p. Heleny Matogi, na temat pielęgniarstwa parafialnego i jego roli apostolskiej. Usłyszeliśmy poruszające fragmenty pism sł. B. Hanny Chrzanowskiej oraz wiele faktów z historii rozpoczętego i prowadzonego przez nią dzieła pielęgniarstwa parafialnego. Dzieło swoje rozpoczęła na dobre w 1957 r., a u jego podstaw leżała „głęboka wiara w Boga i przekonanie, że pomagając nieść krzyż chorym, pomaga się go jednocześnie nieść samemu Chrystusowi!” Pielęgniarstwo parafialne rozpoczęło działalność dzięki zrozumieniu i wsparciu ks. Kawola Wojtyły oraz ks. Ferdynanda Machaya – ówczesnego proboszcza Parafii Mariackiej. To przy tej parafii została zatrudniona pierwsza wykwalifikowana pielęgniarka, której pensję i ubezpieczenie pokrywala parafia. To było zresztą jedno z założeń pielęgniarstwa parafialnego. Resztę personelu mieli stanowić wolontariusze – pielęgniarki, osoby świeckie i siostry zakonne szkolone przez Hannę Chrzanowską podczas trzymiesięcznych kursów, prowadzonych według ułożonego przez nią programu. Efektem ich starań i wysiłków było dołączenie się do tego dzieła kolejnych parafii krakowskich, a wkrótce innych parafii w diecezji (Zakopane, Nowy Targ, Maków, Żywiec, Oświęcim, Jaworzno, Chrzanów). Coraz więcej zgromadzeń zakonnych kierowało także siostry zakonne do pracy pod kierunkiem p. Hanny: Siostry Duszy Chrystusowej, Szarytki, Sercanki, Józefitki, Albertynki, Służebniczki, Prezentki i inne). Mało kto wie także i o tym, że poza pielęgnowaniem przede wszystkim osób samotnych i chorych chronicznie, niepełnosprawnych, ubogich, Hanna Chrzanowska interesowała się także możliwościami edukacji i rozwoju intelektualnego i duchowego swoich podopiecznych, szczególnie młodych niepełnosprawnych ludzi. Aby odnaleźć takie możliwości Hanna wydelegowała do tego celu jedną z wolontariuszek. Kolejnym owocem starań Hanny i całego jej zespołu było organizowanie od 1964 r. rekolekcji dla chorych w Trzebini, a następnie od 1971 r. piętnastodniowych wczasorekolekcji, np. w Staniątkach. Hanna obejmowała troską „całego czowieka” – nie tylko jego ciało, ale także duszę i intelekt, stąd troska o zapewnienie wypoczynku, umożliwienie skorzystania z wydarzeń kulturalnych, dostęp do literatury, spotkania z innymi ludźmi, rekolekcje… W swych Zagadnieniach etycznych w pielęgniarstwie podkreślała jednak obowiązek „walki z rutyną”, aby ona nie zabiła w pielęgniarkach prawdziwego współczucia, które jest po prostu „uznaniem czyjegoś bólu”, zamilknięciem, gdy trzeba, bez potoku słów banalnych…
[cws_gpp_images_by_albumid theme=grid id=”6516432066937577201″]