Liturgia stacyjna 12.03.2018 – relacja

Arcybiskup Metropolita Krakowski Marek Jędraszewski w „Liście pasterskim na Wielki Post 2018 roku” napisał: (…) przez cały okres Wielkiego Postu aż do Niedzieli Palmowej pod przewodnictwem Księży Biskupów będą odprawiane Msze święte w wyznaczonych kościołach Krakowa, a zbierane podczas nich ofiary będą przeznaczone na potrzeby miejscowych zespołów Caritas. 12 marca 2018 roku takim stacyjnym kościołem stała się nasza parafia św. Mikołaja. O godzinie 18.00 rozpoczęła się Msza św. koncelebrowana pod przewodnictwem księdza biskupa Damiana Muskusa. Dla Kościoła Krakowskiego nasza parafia jest szczególnym miejscem z racji zbliżającej się beatyfikacji Sł. Bożej Hanny Chrzanowskiej. Do jej życia, posługi i przykładu nawiązał ksiądz Biskup w swojej homilii. Określił Hannę jako współczesną apostołkę Bożego Miłosierdzia, która całe swoje życie oddała chorym i umierającym. Przypomniał, że „doświadczyła przytłaczającej bezsilności na widok ogromu cierpienia ofiar obu wojen”, ale nie pozostała bezradna, tylko „z determinacją i uporem szukała skutecznych sposobów niesienia ulgi chorym i ratowania ich ludzkiej godności”. Wskazał, gdzie szukała sił i mądrości – „szukała ich na klęczkach, u Jezusa, na adoracji u karmelitanek na Łobzowskiej i u benedyktynów w Tyńcu. To chorzy zaprowadzili Hannę do Jezusa, kiedy w ich słabości i upokorzeniach odkrywała Jego cierpiące oblicze”. Ewangelia tego dnia przywołuje Pana Jezusa uzdrawiającego syna urzędnika królewskiego. Biskup Damian zauważył, że choć chorzy podopieczni Hanny nie odzyskiwali zdrowia, to „z pewnością wskrzeszała do życia ich utraconą w chorobie godność i więź z Bogiem”. Zachęcił nas, abyśmy jak Hanna, która nie szuka Bożej obecności w nadzwyczajnych znakach i cudach, ale w zwyczajnej, dyskretnej służbie, słuchali Jezusa i polegali na Jego obietnicach. Żebyśmy mieli cichą, nie narzucającą wiarę. Przywołał słowa Hanny: „Zdarzają się środowiska, w których w żaden sposób nic nie możemy zmienić na lepsze. Co robić? Tylko świadczyć (…) swoim postępowaniem, całą swą postawą” i dodał – Takich dyskretnych apostołów dobroci, przekonujących świadectwem swojego życia, dziś nam potrzeba bardziej niż szukania cudów i nadzwyczajnych znaków.